Forum ogólnotematyczne
Forum o wszystkim po trochu ;)



Forum Forum ogólnotematyczne Strona Główna Humor Humor
Obecny czas to Sob 11:43, 18 Maj 2024

Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat
Autor
aSka
Administrator



Dołączył: 24 Lip 2007
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żagań
Wto 19:19, 24 Lip 2007

Wiadomość
Humor
Tutaj piszemy o wszystkim co tylko nas rozbawiło. Od dowcipów aż po linki do śmiesznych stronek Smile Mile widziane są też np. śmieszne teksty nauczycieli czy też innych osób albo jakieś cytaty Smile

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty aSka

Autor
lazy:)
Swój człowiek



Dołączył: 24 Lip 2007
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żagań
Wto 20:28, 24 Lip 2007

Wiadomość
Śmieszne texty powiadasz??Very Happy
heheh xD
Mnie rozwaliło jak pani Szczęch podeszła do kolegi naszego złpała go za szmaty i mówi : ,,masz do mnie jakieś wooontyy koleś ?" xD
może dla innych to nie jest śmieszne jak to sie czyta...ale jakbyście to widzieli..ehh xD
masakra xD


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty lazy:)

Autor
Madzia
Rzadki bywalec



Dołączył: 24 Lip 2007
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żagań
Śro 18:40, 25 Lip 2007

Wiadomość
Może to nie jest tekst, raczej nawyk, ale: moja babka od geografii całą lekcję co chwilę się zacina i wtedy jest "y", "yyyy" lub nawet "yyyyyyyyyyyyyyy"
ale jak fajnie brzmi, kiedyś coś tam liczyli na lekcji ale hmmm jakby tak liczyć to się nudzi:D Mi by sie po 30 już znudziłoVery Happy Kiedyś tak się z niej śmialiśmy z tego, bo zaczęła już tak yyyyyyyy że masakra.. no i hmm... chyba się zorientowała Very Happy

Był też inny incydent z facetem od fizyki:D jak co chwilę poprawiał jakieś kartki stukając nimi o ławkę, wiecie może normalnie to by jeszcze uszło bez śmiechu ale przy jego wzroście:D lol on ma chyba z 2 metry Very Happy i tak fajnie wyglądało jak się schylał do ławki żeby po raz setny poprawić te kartki... Tylko, że on nie zorientował się o co chodzi nawet gdy klasa już była prawie pod ławkami ze śmiechu nie mogąc wyrobić Very Happy

No może jak się opowiada to to nie jest śmieszne, szczególnie jak się pisze, ale jakbyście pobyli przez tydzień w Banachu to byście się przekonali, że czasem też bywa śmiesznie:D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Madzia

Autor
One Of A Kind
Swój człowiek



Dołączył: 24 Lip 2007
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Czw 15:12, 26 Lip 2007

Wiadomość
heheh ;D
Do domu klienta apteki dzwoni aptekarz:
- Dzień dobry, przepraszam, że pana niepokoje, ale zaszła pomyłka przy wczorajszym zakupie.
- Taaak? A co się stało?
- Kupował pan tymianek dla teściowej, a my omyłkowo wydaliśmy cyjanek.
- No i jaka to różnica?
- Cztery pięćdziesiąt.

cyjanek to zabójcza trucizna ale co tam.. xD


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty One Of A Kind

Autor
aSka
Administrator



Dołączył: 24 Lip 2007
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żagań
Śro 10:30, 08 Sie 2007

Wiadomość
- Co to jest opera?
- To jest takie cos, co sie zaczyna o siódmej, a jak po trzech
godzinach popatrzysz na zegarek, jest siódma dwadzieścia.

Dwóch facetów wnosi trzeciego zupełnie nawalonego, tak że nie może się
utrzymać na nogach. Siadają przy barze i jeden mówi do barmana:
- Dwa piwa!
- A ten w środku nie pije? Pyta barman.
- Nie, to kierowca.

Rzeźnik w zastępstwie lekarza odbiera porod. Wychodzi z sali, ojciec pyta:
- I jak?
- Chłopiec
- Duży?
- Dwa kilo bez kości

Siedzi pijak w barze i patrzy na wiatrak wentylacyjny mówiąc
-Ech, jak ten czas zapierdala...

- Płaci pani mandat! - mówi dwóch policjantów zatrzymując samochód
jadący z nadmierną prędkością.
- A czy nie mogłabym zapłacić w naturze?
- Co to znaczy: "w naturze"?
- No wiecie musiałabym zdjąć majtki i wam dać...
Policjant odwraca się do kolegi i pyta:
- Potrzebne ci są majtki?
- Nie!
- Mnie też nie...

Turysta w Zakopanem wchodzi do baru, siada przy barze i pyta:
- Barman, co polecisz do picia?
Barman na to:
- Ano, panocku drink "Góra cy"!
Turysta:
- Jak to "Góra cy"?!
Barman:
- Widzicie, bierzemy sklanecke wina... no dwie... góra cy i wlewamy do garnka. Poźniej bierzemy sklanecke piwa... no dwie... góra cy i wlewamy do tego samego garnka. Następnie sklanecke wódecki... dwie... no góra cy i wlewamy to do tego samego garnecka. Na koniec bierzemy sklanecke koniacku... no dwie... góra cy i wlewamy do garnka. Garnek stawiamy na ogniu i miesając gzejemy cas jakiś. Poźniej nalewamy i pijemy sklanecke... dwie... no góra cy. Po wypiciu wstajemy... robimy krocek... dwa... no góra cy!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty aSka

Autor
One Of A Kind
Swój człowiek



Dołączył: 24 Lip 2007
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Śro 16:39, 08 Sie 2007

Wiadomość
Szkielet utrzymuje nas na nogach. Gdyby nie było szkieletu, to mięso ciagle spadałoby na ziemie.
Laughing Laughing Laughing
Jasiu pyta się nauczyciela:
- Ile jest 2+2?
Nauczyciel odpowiada: 4. Jasiu wyciąga CKM`a i strzela mu w głowe. Gieniu
się pyta Jasia:
- Dlaczego to zrobiłeś?
- Za dużo wiedział.
Laughing Laughing Laughing
Jasiu marudzi ojcu:
- Tato ja chcę na sanki!
- Jestem zmęczony - odpowiada ojciec - Nie ma mowy.
- Tatusiu chodź! Wszystkie dzieci chodzą na sanki.
Po dziesięciu minutach ojciec się poddał i poszedł z synem na sanki.
Minęło pół godziny a dziecko znowu marudzi:
- Tato chodź do domu, ja już nie chcę, już nie pójdę więcej na sanki, ale chodź do domu.
- Nie gadaj tyle, tylko ciągnij!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty One Of A Kind

Autor
aSka
Administrator



Dołączył: 24 Lip 2007
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żagań
Pią 20:06, 10 Sie 2007

Wiadomość
Masz wybrać przywódcę dla całego świata. Jest trzech kandydatów:


Kandydat A:
konsultuje się z astrologiem, ma powiązania ze skorumpowanymi politykami, ma dwie kochanki, nałogowo pali i wypija 8 do 10 martini dziennie.

Kandydat B:
Został wyrzucony ze stanowiska dwukrotnie, śpi do południa, używał opium w szkole i wypija ćwiartkę whisky każdego wieczora.

Kandydat C:
Odznaczony bohater wojenny, Wegetarianin, nie pali, czasem pije piwo, jest monogamista.

Który z kandydatów byłby twoim ideałem?
Najpierw wybierz, potem zobacz odpowiedzi, które są niżej.
























Kandydat A to Frank lin D. Roosevelt
Kandydat B to Winston Churchill
Kandydat C to Adolf Hitler

hahah daliście się nabrać na C? Bo ja tak Cool


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty aSka

Autor
One Of A Kind
Swój człowiek



Dołączył: 24 Lip 2007
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Sob 0:30, 11 Sie 2007

Wiadomość
hahah Laughing cóż, przynajmniej nie chla Cool ale bohater wojenny to z niego taki jak z koziej dupy trąba <hahaha> Cool <faja>

James Bond, agent 007 wchodzi do knajpy, siada przy barze i zamawia wódkę Martini, wstrząniętą, nie mieszaną. Rozgląda się uważnie po lokalu i spostrzega wprost nieprzeciętnej urody kobietę, siedzącą przy stoliku w drugim końcu baru przy ścianie. Nie podchodzi jednak do niej tylko wyminiają spojrzenia. Nieznajoma nie wytrzymała jednak długo, podeszła do Bonda i przedstawiła się. James skinął głową i powiedział:
- Jestem Bond, James Bond...
Widząc, że dalsza rozmowa się nie klei, kobieta zaczepia Bonda i mówi:
- Ale masz extra zegarek.
Bond popatrzył...
- Ten zegarek pokazuje mi to, czego ludzkie oko nie widzi
Kobieta ze zdziwieniem:
- Jak to jest możliwe?
Bond:
- Pokażę pani... o, na przykład widzę, że pani nie ma na sobie majtek...
Kobieta patrzy z lekkim umiechem i mówi:
- Ten zegarek jest chyba zepsuty, bo ja akurat mam na sobie majtki
Bond lekko zmieszany, podwija rękaw, puka w szybkę zegarka i mówi:
- O cholera! znowu spieszy się o godzinę!

Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty One Of A Kind

Autor
aSka
Administrator



Dołączył: 24 Lip 2007
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żagań
Sob 9:01, 11 Sie 2007

Wiadomość
Na statku facet z babką spali w jednym pokoju na łóżku piętrowym. On na górze ona na dole. Nie znali się. W pewnym momencie on spuszcza do niej karteczkę na sznureczku, na której napisane jest: "jeśli ma pani ochotę spędzić ze mną noc, to proszę przyjść do mnie na górę a jeśli nie, to proszę pociągnąć 100 razy za sznureczek z tym, że 20 ostatnich trochę szybciej"
CoolCoolCool


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty aSka

Autor
One Of A Kind
Swój człowiek



Dołączył: 24 Lip 2007
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Sob 16:11, 11 Sie 2007

Wiadomość
tsaa.. a sznureczek był przywiązany do dużego palca prawej nogi Cool <hahaha>

Właściciel sex-shopu musiał wyjść na chwilę, więc za ladą zostawił młodego sprzedawcę. Po chwili wchodzi dziewczyna i pyta:
- Ile kosztuje ten biały gumowy fiutek? Sprzedawca mówi:
- 35$ za białego, 35$ za czarnego.
- Hmm... poproszę czarnego, jeszcze nigdy nie miałam czarnego - mówi dziewczyna, płaci i wychodzi. Po pewnym czasie wchodzi Murzynka i pyta:
- Ile kosztuje ten czarny fiutek?
- 35$ za czarnego, 35$ za białego - mówi sprzedawca.
- Hmm... poproszę białego, jeszcze nigdy nie miałam białego - mówi Murzynka, płaci i wychodzi. Po chwili wchodzi blondynka i mówi:
- Po ile są u pana gumowe fiutki?
- 35$ za białego lub czarnego - mówi sprzedawca.
- Hmm... a ten w paski stojący za ladą? - pyta blondynka.
- Ten?... no... to jest bardzo specjalny model, kosztujący 180$ - odpowiada sprzedawca.
- Poproszę! - mówi zdecydowanym głosem blondynka, płaci i wychodzi. Po chwili do sklepu powraca właściciel i pyta:
- No i jak panu poszło?
- Wyśmienicie! - odpowiada sprzedawca - sprzedałem jednego czarnego, jednego białego i sprzedałem pański termos za 180$!!!

ahh te blądynki.. pszeciesz fcale nie som gópie.. Cool


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty One Of A Kind

Autor
aSka
Administrator



Dołączył: 24 Lip 2007
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żagań
Nie 12:35, 12 Sie 2007

Wiadomość
Cytat:
tsaa.. a sznureczek był przywiązany do dużego palca prawej nogi Cool <hahaha>

ależ oczywiście że masz rację Cool
Very HappyVery HappyVery Happy
Generał wizytuje dywizję Czerwonych Beretów. Przechadza się przed najlepszym batalionem, wymachując szpicruta. Widząc u jednego z żołnierzy niedopięty guzik, uderza go w brzuch i pyta:
- Bolało?
- Nie
- Dlaczego?
- Bo jestem z Czerwonych Beretów!
Zadowolony z odpowiedzi generał daje żołnierzowi tydzień urlopu. Idąc dalej zauważa żołnierza z rozwiązanym butem. Uderza go w brzuch i pyta:
- Bolało?
- Nie
- Dlaczego?
- Bo jestem z Czerwonych Beretów.
- Dać mu odznakę wzorowego żołnierza! - rozkazuje generał.
Dochodząc do końca szeregu generał spostrzega w rozporku żołnierza wystającego ucha. Uderza w niego szpicruta i pyta:
- Bolało?
- Nie
- Dlaczego?
- Bo to nie mój, tylko kolegi z drugiego szeregu!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty aSka

Autor
One Of A Kind
Swój człowiek



Dołączył: 24 Lip 2007
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Nie 12:44, 12 Sie 2007

Wiadomość
aaaaŚkaaa obleechuu <rzygi> Razz

Był sobie Polak, Rusek i Niemiec.
Rusek mówi, że ma nową krowę. Niemiec, że ma nowy zegarek, a Polak mówi, że go na nic nie stać.
Następnego dnia przychodzi Rusek mówi, że ukradli mu krowę.
Przychodzi Niemiec i mówi że ukradli mu zegarek.
Przychodzi Polak i mówi - kurwa! już 2.15, czas napoić krowę!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty One Of A Kind

Autor
aSka
Administrator



Dołączył: 24 Lip 2007
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żagań
Wto 11:32, 14 Sie 2007

Wiadomość
Rydzyk stwierdził, że warto jednak przeprosić Lecha Kaczyńskiego za swoje słowa Very Happy
Dzwoni więc do Kancelarii Prezydenta i pyta:
- Dzien dobry czy to pan Jarosław Kaczyński ?
- Nie to Lech Kaczyński
- A to przepraszam...
Very HappyVery HappyVery Happy
Miał odbyć się mecz bokserski USA - Polska w Zakopanem. Stany wystawiły Tysona, a Polska oczywiście Gołotę. Jednak tuż przed samą walką Gołota złamał rękę i na gwałt potrzebny był jakiś bokser aby uniknąć kompromitacji. Trener wyskoczył na Krupówki i zobaczył wielkiego górala. Podleciał i zapytał:
- Chcesz zarobić 100$?
- Noooo... chce - odparł góral.
Trener wziął go do szatni, dał spodenki i rękawice i mówi:
- Wyjdź na ring, zasłoń się rękawicami i stój. Jak przetrzymasz pierwszą rundę dostaniesz pieniądze.
Góral wyszedł, Tyson go poobijał, ale góral przetrzymał. No to trener mówi:
- Jak przetrzymasz drugą dostaniesz 1000$.
Góral wyszedł, Tyson go już teraz mocno poobijał, no ale i tę rundę przetrzymał.
Trener zachwycony mówi:
- Jak przetrzymasz trzecią dostaniesz 10 000$ !
Góral wyszedł, ale już ledwo zszedł po tej rundzie. A trener do niego:
- Słuchaj jak wytrzymasz czwartą...
- Nie wytrzymam!!!!!! Wpierdolę w końcu czarnuchowi!!!
Very HappyVery HappyVery Happy
Narąbany facet zdrzemnął się na cmentarzu. Budzi się, noc, księżyc świeci. Zbiera się do wyjścia z cmentarza, patrzy, a tu stróż cmentarny kopie grób.
- O, ho, ho - pomyślał sobie - przestraszymy gościa...
Podkradł się cichcem, a kiedy był już tylko kilka kroków od delikwenta jak nie ryknie:
- BUUUUUUUUUUUU!!!!!!
Żadnej reakcji. Stróż jak kopał tak kopie, nawet się nie obejrzawszy.
Więc facet znowu:
- BUHAHAHAHIHIHIHIHIBUUUU!!!!
Znowu nic. Zniechęcony pijaczek odwrócił się na pięcie i idzie do wyjścia. Kiedy już sięgał ręką do furtki nagle z tyłu ktoś go łups w łeb łopatą!
- A nie, nie! Chciałeś pospacerować, to spaceruj, ale poza teren nie wychodzimy! - powiedział stróż.
Very HappyVery HappyVery Happy


Wysłany: Wczoraj 15:52
U Kowalskich są goście a, Jaś wychodzi ze swojego pokoju i krzyczy:
-Mamo! Chce mi się siusiu
Mama podchodzi do niego i mówi:
-Jak chce ci się siusiu, to idź do ubikacji i sam się wysikaj, a następnym razem, jak będziesz mówił,że chce ci się siusiu, to mów, że chce ci się gwizdać.
W nocy Jasio budzi dziadka i mówi:
-Dziadku, chce mi sie gwizdać.
-Ale jest noc.
-Ale dziadku, mi się chce gwizdać!
-Jasiu, ale jest noc, wszystkich obudzisz!
-Ale dziadku, ja nie wytrzymam, ja muszę gwizdać.
-To zagwizdaj mi po cichutku do ucha...

:lol2: :lol2:


Przychodzi Jasiu do szkoły z nowym discmanem na uszach. Pani sie pyta Jasia: -
Ile jest 2+2? A Jasiu na to:
- Mniej niż zero...
Pani mówi: -
Jasiu idziemy do dyrektora!
A Jasiu: - Jesteś szalona....
Dyrektor się pyta Jasia:
- Jasiu jak ty się zachowujesz? A Jasiu: - Jak statki na niebie....
Pani dyrektor goni Jasia po całym pokoju. Na to Jasiu:
- Nas nie dogoniat...
Pani bije Jasia. A Jasiu:
- Uuuu.... chłopaki, uuu.... nie płaczą....
Pani dyrektor bije Jasia coraz mocniej.
A Jasiu: Mocniej, Mocniej...
Pani dyrektor wyrzuca Jasia przez okno.
Jasio upada i mówi:
- Widziałem orła cień...
Przychodzi do niego kolega i się pyta:
- Jasiu jak było.
A Jasiu: Przeżyj to sam... Jasiu przychodzi do domu.
Mama się go pyta:
- Jak było w szkole? A Jasiu: - Samo życie, samo życie....


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty aSka

Autor
One Of A Kind
Swój człowiek



Dołączył: 24 Lip 2007
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Czw 11:23, 16 Sie 2007

Wiadomość
ahahah ostatnie najlepsze ;D

Poradnia małżeńska. Przed biurkiem siedzi dość nerwowa para.
- Na czym polega państwa problem? – pyta Poradnik.
- Bo żona nie daje mi... – zaczyna mąż
- Uch, ty jełopie zakłamany! – przerywa żona – Ja ci nie daję, napalona fujaro złamana?! Ja, ja?! Teraz to ci dupczenie w głowie, co?!
- ...nie daje mi dojść...
- O ty kutafonie wygięty! Ja ci dojść nie daję?! Jak ty masz niby dojść, impotencie zasrany z dziada pradziada, hipokryto ty ?!?!?
- ...do słowa.
Laughing Laughing Laughing
65-letnia kobieta przychodzi do lekarza i mówi: Panie doktorze, kiedyś miałam cycki jak dzwon, sprężyste i twarde a teraz-i tu ściąga koszulę, a cycki zwisają do dołu, pomarszczone. Co zrobić, by mieć takie jak kiedyś, a na operacje plastyczne to kasy nie mam. Lekarz pomyślał, przecież nie powie, że już zawsze takie będzie miała, więc wymyślił i mówi: Dokładnie o godz. 19 każdego dnia należy masować piersi rękoma i śpiewać: "Rozkwitają pąki białych róż...". Kobieta więc codziennie masuje i śpiewa aż tu razu pewnego wybrała się do stolicy pociągiem. Dochodzi godz. 19 a tu w przedziale tłok, nie ma jak masować, wychodzi do wc a tam zajęte a tu już 19 za chwilę. Patrzy a w jednym przedziale siedzi samotnie staruszek coś około 80-tki. Weszła do przedziału, koszula do góry i masuje piersi podśpiewując:
"Rozkwitają pąki białych róż"... Na to staruszek rozpinaj rozporek, wyciąga interes i zaczyna się masturbować podśpiewując: "O mój rozmarynie rozwijaj się...."
xD xD xD
Na parkiecie gość tańczy wolnego z cyganką. Przytulają się tak z minutę i nagle cyganka mówi:
- Niedługo umrzesz.
- Jak to! Skąd wiesz? - pyta przerażony gościu
- Bo czuje twój koniec.
<zgon> <gleba> <zgon>
Blondynka dzwoni na policję ,żeby zgłosić,że okradziono jej samochód:
- Ukradli tablicę rozdzielczą, kierownicę, pedał hamulca, a nawet pedał gazu...
Za chwilę ponowny telefon:
- Już nie ważne, przez pomyłkę usiadłam na tylne siedzenie.

ahh te blądynki.. pszeciesz fcale nie som gópie.. Cool <-- again Cool


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty One Of A Kind

Odpowiedz do tematu Strona 1 z 1

Forum Forum ogólnotematyczne Strona GłównaHumorHumor
Obecny czas to Sob 11:43, 18 Maj 2024
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group - Glass˛ Created by DoubleJ(Jan Jaap)
Regulamin